Dobry wieczór Kotki ♥
Tak jak obiecałam w poprzednim poście, dziś będzie bilans. Chciałabym podziękować za komentarze, które zmotywowały mnie jeszcze bardziej do walki :) Odpiszę na każdy z nich w weekend bo dziś niestety nie mam czasu i ten wpis będzie naprawdę krótki i na szybko.Chce jeszcze zaznaczyć, że adres e-mail, który znajduje się w moim "o mnie" jest po to, by utrzymywać z Wami kontakt, dzielić się doświadczeniami i poradami, także odpiszę na każdą wiadomość.
Ponadto w komentarzach większość osób mówiło mi, że moja kampania reklamowa mogła odstraszyć. Oczywiście przyznaję rację i przepraszam, ale z drugiej strony cieszę się, że zajrzeliście na mojego bloga i zostawiliście coś po sobie :)
Lecimy z bilansem:
- kromka żytniego chleba z plastrem wędliny z indyka i liściem sałaty
- jabłko
- kawałki mięsa z kalafiorem
- lód
- 0,5l wody
- łyżka stołowa zupy szczawiowej
- kubek zielonej herbaty
Nie zamieściłam dziś kalorii bo po prostu nie miałam czasu ich zliczyć. Zrobię to następnym razem, czyli jutro.
Ćwiczenia? Żadnych. Jak już mówiłam i mówię po raz kolejny: nie mam dziś czasu. Nawał pracy, sprawdzianów, referatów, odpowiedzi i kartkówek w szkole. Liceum i profil biologiczno-chemiczny dają nieźle w kość, jednak marzenia o zostaniu chirurgiem same się nie spełnią, więc muszę ciężko pracować.
Do tego jeszcze mam problemy uczuciowe, a konkretniej rozpada mi się trzyletni związek, ale no. Nie chcę nikogo tym zanudzać.
Trzymajcie się chudo, a ja Was ściskam cieplutko ♥
Jest dobrze,ale kiedy będziesz piła około 1,5L wody będzie jeszcze lepiej :)
OdpowiedzUsuńdziękuję za podpowiedź i będę się do niej stosować ;)
Usuńbuziaki xx
Nie wliczaj wody w bilans, ja też wliczałam, ale to przecież nie ma kalorii.. A no i jak mówi koleżanka z góry 1,5l wody dziennie wtedy będzie świetnie, ale czystej wody. :)
OdpowiedzUsuńTrzymaj się chudo! :*
dziękuję bardzo xx
UsuńŚwietny bilans ! Trzymam za ciebie kciuki !:* w razie potrzeby pisz juluuskaa@gmail.com
OdpowiedzUsuń